(…) Stryja żywcem wrzucono do głębinowej studni, a stryjence odcięli język i piersi oraz wydłubali oczy i tak w mękach skonała (…).
Wstrząsające wspomnienia Pani Leokadii Pawłowicz otrzymałem od Pana Sławomira Rocha i korzystając z jego upoważnienia publikuję je w całości jako ważne świadectwo zbrodni ludobójstwa ludności polskiej na Wołyniu. Czytaj dalej „Ojciec rozpoznał wśród opraców dawnego parobka …”